Nawigacja

Newsy


NAJNOWSZE NEWSY ZAWSZE NA

Po Świątecznym Kolędowaniu
Opublikowano dnia 26. grudnia 2013r. || Komentuj

Wraz z księdzem proboszczem zbrosławickiej parafii zaprosiliśmy mieszkańców Zbrosławic i okolicznych miejscowości do wspólnego kolędowania w II Dzień Świąt. Jaka była nasza radość, kiedy wszyscy zaczęli śpiewać razem z nami już od pierwszych dźwięków! Przy akompaniamencie gitary śpiewaliśmy znane kolędy i pastorałki oraz mniej znane, ale równe piękne piosenki świąteczne. Jesteśmy mile zaskoczeni, że przybyliście do nas tłumnie, bo jak wspomniał Ksiądz Proboszcz — nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji. Jak możecie zobaczyć na zdjęciu kolędowaliśmy w niepełnym składzie, a to ze względu na świąteczny czas, a jak wiadomo, to czas odwiedzin. Dziękujemy wszystkim za przybycie!

Do newsa dołączamy też krótki filmik, jaki udało się nagrać podczas kolędowania :)




Po premierze musicalu
Opublikowano dnia 22. grudnia 2013r. || Komentuj

      20 grudnia 2013 roku w szkole w Zbrosławicach odbyła się premiera Misterium Bożonarodzeniowe pt. ,,Królestwo Miłośći", którego reżyserem jest s. Stella Turowicz. Dzięki zaangażowaniu uczniów, rodziców i nauczycieli to zdarzenie zostanie zapamiętane na długo. Połączenie tańca, śpiewu i aktorstwa wymagało wiele prób. Dla Niespasowanych było to kolejne wyzwanie, ponieważ piosenki i role nie były łatwe. Mimo ciężkich tematów poruszanych w czasie spektaklu, został on przyjęty z entuzjazmem. W zrozumieniu na pewno pomogły stroje oraz scenografia. Niczego nie brakowało - pojawiła się gra aktorska, układ choreograficzny, a piosenki wspaniale oddały klimat poszczególnych scen (pojawił się nawet rap). Bardzo się cieszymy, że mogliśmy brać udział w tym przedsięwzięciu. Zapraszamy ponownie na występ już po Nowym Roku - informacja pojawi się niebawem na naszej stronie.

      Tymczasem zapraszamy do galerii z piątkowego występu! >>


Pierwsze kolędowanie już za nami!
Opublikowano dnia 14. grudnia 2013r. || Komentuj

      Czyż Święta nie są piękne? A jeszcze piękniejsze są widziane oczami tych najmłodszych. Pełne kolorów, radości, prezentów i zapachów! Z misją zwiastującą tegoroczne Święta Bożego Narodzenia wybraliśmy się do Szkoły Podstawowej nr. 3 w Tarnowskich Górach. Nie zabrakło tam wspólnego kolędowania i wspaniałej zabawy, z udziałem tych najmłodszych... i tych starszych też. To właśnie Święty Mikołaj wysłał niespasowane elfy, aniołki, renifery i Panią Mikołajową, aby co nieco przygotowali dzieci na nadchodzące Święta. Sam zaś po pracowitym 6 grudnia pozostał na Biegunie by odrobinę odpocząć. Cieszymy się, że świąteczny sezon pełen śpiewu, zabawy i radości mogliśmy rozpocząć właśnie razem z uczniami SP nr 3 w Tarnowskich Górach. Dziękujemy za zaproszenie i polecamy się za rok!

      Zapraszamy do zobaczenia galerii zdjęć z tego dnia! >>



Niespasowany Adrian
Opublikowano dnia 14. listopada 2013r. || Komentuj

      Wspominaliśmy w ostatnim newsie, że Adrian stał się już oficjalnie jednym z nas. Widzieliście Go już na scenie w Królewnie Śnieżce i całkiem niedawno w koncercie Hity wszech czasów. Obiecaliśmy, że poznacie Adriana nieco bliżej. No i proszę bardzo, dotrzymaliśmy słowa! :)

      Jestem Adrian Kuś, ale zwą mnie Misiek. Interesuję się filmami, dobrymi grami i oczywiście muzyką. Kocham geografię i informatykę. Jestem megaśnym leniem, ale jak już się za coś wezmę, to staram się zawsze doprowadzić to do końca. Bardzo lubię pomagać i staram się umieć słuchać innych. Jakbym miał opisać się jakimś cytatem to, hmmm... może wybrał bym ten: "Jestem każdym tym mało istotnym i tym ważnym." Dobra, tyle o mnie. Może teraz troszkę o tym jak się zaczęło...
      Moja przygoda z Niespasowanymi zaczęła się podczas prób do Bajki Królewna Śnieżka i 7 krasnoludków. Wielkim zaskoczeniem było dla mnie to, że Niespasowani zaproponowali mi wspólny występ. Mnie, takiej zwykłej osóbce, która uważała się za wielkie beztalencie. Jednak już teraz mogę powiedzieć, że z występu na występ czuję coraz mniej tremy, a coraz więcej wiary w siebie :) Największym wyzwaniem i to pod wieloma względami był dla mnie Koncert Muzyki Filmowej Hity wszech czasów, podczas którego odkryłem mały talent muzyczny stwierdzając, że jednak chyba nie wyję aż tak bardzo :) W przyszłości bardzo chciałbym się rozwijać aktorsko. Moją wymarzoną rolą jest główny bohater w jakimś romansidle :) Bardzo lubię i podziwiam wszystkich aktorów, bo już wiem co to za wysiłek. To chyba wszystko o mnie i o tym jak to się zaczęło. 

      W zakładce skład pojawiła się grafika i krótki opis Adriana. Musicie to zobaczyć! Aha, no i nie zapomnijmy życzyć mu świetnie spędzonego czasu w naszym gronie. Niech się chłopak rozwija razem z nami, a co! 



Hity wszech czasów za nami!
Opublikowano dnia 3. listopada 2013r. || Komentuj

      Mission Impossible, Skyfall, Titanic czy też Shrek 2 – to kultowe filmy okraszone niezapomnianą muzyką, którą mieliście okazję usłyszeliście niedawno, w niespasowanym wykonaniu.
      Na Koncert muzyki filmowej „Hity wszech czasów”, pomysły sypały się od pierwszej próby! Liczba piosenek rosła z każdą minutą, a próby trwały już od wakacji! Momentami bywało ciężko... ale dzięki zaangażowaniu całej grupy i determinacji każdego z nas, premiera nastąpiła stosunkowo szybko.
      Przed występem, jak to przed występem… stres był niewyobrażalnie wielki! Stroje, makijaż, rekwizyty, mikrofony, statywy, instrumenty, pulpity i nieskończenie wiele innych rzeczy do ogarnięcia tylko potęgowały uczucie niepokoju, ale na całe szczęście, zawsze znajdą się takie osoby, które potrafią zachować zimną krew i nie histeryzując za kulisami, motywują wszystkich i nakręcają pozytywnym myśleniem. A właśnie, skoro mowa o kulisach… Szczerze możemy powiedzieć, że scena to dobra przykrywka dla tego co dzieje się za nią... a dzieje się, oj dzieje! Potwierdzi to zwłaszcza jedna z osób, która zazwyczaj siedziała na publice i przyglądała się naszej twórczości, teraz bowiem sama mogła poznać emocje i odczucia związane z występowaniem na scenie. Mowa tu rzecz jasna o naszym nowym niespasowanym nabytku – Adrianie Kuś! Znakomity wokalista i aktor! Ale o nim dowiecie się czegoś więcej już w najbliższym newsie ;)
      Debiuty? O tak! Debiuty na Koncercie, gościły bardzo często… Pamiętacie Adasia, Weronikę, Laurę i Nicolę w Time of My Life? Z tego co wiemy, nie tańczą oni na co dzień… A Wiki w operowym wydaniu? To dopiero był występ! Kto nie był niech żałuje :P Nie zapominajmy też o Desperado i akompaniamencie sześciu gitar! Tak! Sześć gitar! Dziewczyny dały czadu! :) Krzysiu natomiast poszerzył grono instrumentalistów w grupie i znakomicie wykazał się grą na pianinie, bo przecież nie każdy potrafiłby ogarnąć pianino, wokal, akustykę i przygotowania do następnych piosenek ze swoim udziałem.
     Mimo wszystko, największe podziękowania należą się Wam, drodzy widzowie! Cieszymy się bardzo, że z każdym naszym występem jest Was coraz więcej i liczymy że tendencja będzie dalej rosnąca!
      Czy mając w pamięci mankamenty i drobne pomyłki możemy jednak wnioskować, że Koncert się udał? Wchodźcie i komentujcie nasz występ na stronie oraz odwiedzajcie nasz profil na Facebooku. Już teraz możemy powiedzieć, że nie poprzestaniemy na pierwszym Koncercie z cyklu Muzyki Filmowej! Dlatego miejcie się na baczności i oczekujcie informacji zarówno w sieci jak i na tablicach informacyjnych :)

Tymczasem zapraszamy do odwiedzenia galerii zdjęć z występu! >>



Zakręceni Niespasowani
Opublikowano dnia 26. październia 2013r. || Komentuj

      Harlem shake był sławny pół roku temu, ale nazwa "Niespasowani" do czegoś zobowiązuje! My dopiero teraz pokazujemy całemu światu na YouTube, że też potrafimy zrobić coś "cool". I w przeciwieństwie do innych, robimy to na żywo!
      Kto był na Butach 2 to pamięta, a kto nie był, zobaczy teraz. Dlaczego dopiero teraz? BO TEN FILMIK IDEALNIE UKAZUJE NASZE ZAKRĘCENIE PRZED KONCERTEM! Przygotowania trwają, idziemy jak burza, a przecież został nam tylko jeden dzień. Patrzymy więc na ten filmik teraz i chyba wszyscy się ze sobą zgadzamy: jesteśmy tak samo zakręceni, jak wtedy.
Nie zapomnijcie linkować, niech świat zobaczy HARLEM SHAKE NIESPASOWANI!



Niespasowani przed kamerą!
Opublikowano dnia 10. październia 2013r. || Komentuj

      Okazuje się być prawdą, że nigdy nie wiemy, co przyniesie nam nowy dzień. Życie jest zaskakujące i jak się przekonaliśmy na własnej skórze, w najmniej oczekiwanym nawet momencie można dostać bardzo, ale to bardzo ciekawą propozycję...
      Pewnego dnia w naszej mailowej skrzynce odbiorczej pojawiła się nowa wiadomość od P. Alicji Schatton. Jak się okazało, firma VIDIFILM realizuje projekt o nazwie "Archipelag Matematyczny" dla Politechniki Warszawskiej (przyznajcie, że brzmi poważnie) i poszukiwani są aktorzy do odegrania scenek, odnoszących się do zagadnień z matematyki. I w taki oto sposób Wiktoria Michalczok, Kasia Stryjakiewicz, Krzysiu Sterna i Weronika Macioszek spędzili kilka godzin na planie! A w tym wszystkim obecnością wspierał ich Adam Kosytorz. Okej, to tyle tytułem wstępu. Więcej dowiecie się z notek i ze zdjęć:


Mail z zaproszeniem do współpracy, który otrzymaliśmy od p. Alicji Schatton, był dla mnie dużym pozytywnym zaskoczeniem. Po omówieniu szczegółów okazało się, że miało to być nasze pierwsze doświadczenie w pracy z reżyserem oraz operatorem kamery przy profesjonalnym oświetleniu.
      Bo obejrzeniu materiału z wcześniejszego odcinka cyklu, moje chęci ani trochę nie zmalały, wiedzieliśmy już na czym będzie polegał nasz udział w projekcie, chodziło o wykonanie scenek wprowadzających w trudne definicje matematyczne oraz o przekonujące wypowiedzenie (bardzo skomplikowanych) twierdzeń matematycznych.
     Zdjęcia trwały całe 5.5h... biorąc pod uwagę wcześniejszą również 4.5 -godzinną próbę z Niespasowanymi – pod koniec było nam już ciężko. Już na początku miłym zaskoczeniem była obecność wizażystki, która „dopracowała” nasze twarze. No a potem się zaczęło… do zagrania przypadła mi scenka, w której byłam wzburzoną siostrą (Anetą) młodszego brata (Waldka – w tej roli Krzysiu Sterna), który świata nie widzi poza swoimi komiksami, komórką i muzyką. Moim zadaniem było przekonująco go ochrzanić a następnie wprowadzić blokadę na jego telefon, którą miał za zadanie odblokować, przy pomocy matematycznych wzorów. Oczywiście happy-end też udało się zrobić :) Te same sceny były nagrywane z różnych perspektyw, na zbliżeniu, z oddali, tak aby można było je ciekawie zmontować. W roli siostry czułam się dosyć swojsko, za co wypada podziękować mojemu rodzonemu bratu (dzięki Adaś! :P). Niespodziewanie otrzymałam też do nauki definicję, oj nie była to prosta definicja… „Nieparzyste liczby pierwsze z dzielenia przez cztery dają resztę jeden lub trzy. Jest nieskończenie wiele liczb pierwszych, które z dzielenia przez cztery dają jeden oraz nieskończenie wiele liczb pierwszych dających resztę trzy z dzielenia przez cztery”.
I mimo, że sama nauka nie zajęła mi długo i szybko potrafiłam wyśpiewać regułkę z pamięci to jak się okazało, przed kamerą była to zupełnie inna bajka… należało mówić definicję patrząc wprost w obiektyw kamery, bez przejęzyczeń i błędów merytorycznych. A tymczasem pojawiała się pustka w głowie, zmiany w kolejności słów, zacięcia… coś strasznego! Kiedy w końcu się udało radości i ulgi nie było końca :)
      Mimo tematyki matematycznej, która w żadnym wypadku nie jest mi bliska, współpracę z p. Alicją i p. Tomkiem Kozikiem (operatorem kamery) będę na pewno wspominać bardzo, bardzo pozytywnie, również dlatego, że podczas pracy nie zabrakło nam tak ważnego poczucia humoru :) Jestem wdzięczna za takie nowe doświadczenie i mam nadzieję, że niespasowany mail będzie dostawał takich propozycji coraz więcej. A tym czasem czekamy na efekty naszej współpracy!



Rytm Gliwice
Opublikowano dnia 2. lipca 2013r. || Komentuj

      22 czerwca 2013 roku dwie Niespasowane Weroniki – Macioszek i Pluta wzięły udział w Gliwickich Przesłuchaniach Konkursowych do 5. Festiwalu Rytm Gliwice 2013 organizowanych przez Fundację Rytm, na których zaprezentowały się w ducie z piosenką Lenki – Trouble is a friend. W wyprawie do Gliwic towarzyszyła im też Iwona Stryjakiewicz. Poczytajcie o ich wrażeniach:

      "Udział w konkursie przyniósł mi wiele niesamowitych wrażeń. Prowadzący ciekawie zapowiadał kolejne występy. Najbardziej cieszy mnie to, że konkurs miał formę koncertu, na który mógł przyjść każdy. Uważam, że nic tak nie zanudza, jak casting typu „Mam Talent”, gdzie śpiewa się dla jury i nie ma większej możliwości usłyszeć innych. Poziom był bardzo wysoki. Nasz występ, w przeciwieństwie do tych, które miały tam miejsce wypadł średnio - trema robi swoje i nie ukrywamy tego, że nie dałyśmy z siebie wszystkiego. Szkoda tylko, że osoby, które same uczą się śpiewać, czy śpiewają tak dla własnej frajdy, są porównywane z osobami, które skończyły czy są w trakcie Szkoły Muzycznej. Koniec końców byłyśmy jednak na to przygotowane, ponieważ zapoznałyśmy się z listą uczestników. Niesamowitą technikę śpiewania, można było wyłapać u co drugiej osoby. Niektórzy z wokalistów mieli tak cudowny głos, że dreszcze przechodziły po ciele z każdym kolejnym dźwiękiem. Zdecydowanie zasłużenie wygrały osoby, takie jak: Dominika Kozak, Paula Gruszka czy Martyna Wypchło.
      Ogólnie bardzo się cieszę, bo pierwszy raz brałam udział konkursie, w którym oceniały mnie osoby naprawdę znające się na rzeczy. Mimo, że z Weroniką Plutą nie zajęłyśmy żadnego miejsca, to i tak jesteśmy dumne z tego, że chociaż próbowałyśmy."
~ Weronika Macioszek

      "Do występu w eliminacjach przygotowywałyśmy się już jakiś czas, ale co chwilę wprowadzałyśmy zmiany – starałyśmy się żeby było jak lepiej. Podczas występu było trochę stresu, ale pod koniec piosenki dałyśmy się jej ponieść. Wszyscy uczestnicy konkursu śpiewali na bardzo wysokim poziomie i naprawdę miło się Ich słuchało (oglądaliśmy prawie wszystkie występy). Mimo, że nie zostałyśmy wyróżnione, będziemy dobrze wspominać ten dzień. Udział w eliminacjach traktuję jako nowe doświadczenie, no i nie pozostaje nam nic innego, jak tylko próbować dalej! :)"
~ Weronika Pluta

       "Udział w konkursie uważam za świetne doświadczenie. Po raz pierwszy dziewczyny mogły zaśpiewać z profesjonalnym nagłośnieniem w aurze prawdziwego koncertu. Nie da się ukryć, że był to dla nich niezły stres zwłaszcza, że kolejni wychodzący na scenę uczestnicy śpiewali rewelacyjnie. Myślę, że konkursy są specyficzną formą sprawdzania swoich umiejętności i o ile klasyfikowanie ludzi na zasadzie „lepszy – gorszy” nie do końca mi odpowiada, to traktowanie tego typu wydarzeń jako nabywanie kolejnych scenicznych doświadczeń wg mnie jest bardzo przydatne na przyszłość.
      Patrząc na Gliwickie Przesłuchania Konkursowe z perspektywy widza muszę powiedzieć, że jestem bardzo mile zaskoczona. Każdy z uczestników mógł odbyć próbę z akustykiem, każdy otrzymał także dyplom uczestnictwa, a ponadto przedstawicielka jury podsumowując przesłuchania dała wszystkim wokalistom kilka wskazówek na przyszłość. Jedynym zastrzeżeniem, jakie można by mieć było „wrzucenie” do jednego worka wszystkich uczestników – amatorów i wykształconych muzyków.
Krótko na zakończenie: bardzo wysoki poziom + organizacja na najwyższym poziomie.
Wniosek: oby takich profesjonalnie przygotowanych konkursów było jak najwięcej!
~ Iwona

      O samym festiwalu oraz fundacji możecie poczytać na stronie www.rytm.kei.pl. Tam też znajdziecie więcej zdjęć :)


Opublikowano dnia 30. czerwca 2013r. || Komentuj

      Udało się! Pierwsze Niespasowane Tournée z bajkowym przedstawieniem pt. „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków” właśnie zapisało się w naszej historii! I mimo, że trwało zaledwie jeden dzień i zamknęło się w niecałych czterech godzinach to jesteśmy z niego niezwykle dumni, bo kosztowało nas wiele wysiłku i determinacji.
      Zaraz po premierze „Śnieżki”, która odbyła się, jak pamiętacie, 25-go maja tego roku w Gminnej Bibliotece Publicznej w Zbrosławicach, doszliśmy do wniosku, że owoc naszej pracy chcemy pokazać większej ilości dzieci. A gdzie znajdziemy ich więcej jak nie w przedszkolu i szkole? ;-) Udało nam się ustalić dogodny termin i już 27-go czerwca ruszyliśmy w stronę Przedszkola nr 1 w Zbrosławicach, a następnie do Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Kamieńcu.
      Cóż to było za przeżycie! Nie dość, że wystąpiliśmy właściwie z marszu, bo bez żadnej próby w Przedszkolu i Szkole, to jeszcze przed tak wymagającym i uważnym widzem, jakim są dzieci! Dziesiątki wpatrzonych oczek było dla nas nie lada wyzwaniem, ale jesteśmy dumni, że je podjęliśmy, w końcu uśmiech dziecka i jego radość to rzeczy bezcenne! Niezmiernie cieszy nas również fakt, że udało się zaprosić na nasz występ w Przedszkolu także klasy I – III z tamtejszej Szkoły Podstawowej i na odwrót w Kamieńcu – do Szkoły zawitało Przedszkole!
      Mamy nadzieję, że dzieci długo będą o nas pamiętać, a jeśli pamięci będzie trzeba trochę pomóc, to zapraszamy do naszej Galerii, w której można zobaczyć pamiątkowe zdjęcia bohaterów bajki z grupami przedszkolnymi i klasami szkolnymi >>
      Dziękujemy za współpracę i polecamy się na przyszłość!


Niespasowani podbijają Teatroidę!
Opublikowano dnia 7. czerwca 2013r. || Komentuj


Tegoroczna Wiosna zaktywizowała nas maksymalnie. Postanowiliśmy zmierzyć się z obcą sceną, by po raz pierwszy stanąć oko w oko z profesjonalnym Jury i poddać się konstruktywnej krytyce.
Uwagę Iwony, buszującej w cyberprzestrzeni w poszukiwaniu tego typu wyzwań dla Niespasowanych, przyciągnęła informacja o III edycji Regionalnego Konkursu Małych Form Teatralnych „Teatroida” organizowanej przez Fundację „Klub Kontra” w Bytomiu. Okazało się, że spełniamy wymogi regulaminu i mamy 40 minut na pokazanie się z jak najlepszej strony. Jako że byliśmy „na świeżo” po premierze „Butów nie do Pary 2 Pierwszy Glanc” zadecydowaliśmy, że na konkurs zgłosimy dwie sceny: „Rozmowę Teściowych” oraz „Babiniec”.
      I tak oto 23 maja niespasowana delegacja w składzie: Laura Witkowska (Jadwiga z Zaroga), Weronika Pluta (Bronka), Weronika Macioszek (Rosa), Julia Barszcz (Erna), Iwona Stryjakiewicz (Lubomira Wątrobianka), Kasia Stryjakiewicz (Henia) i Krzysiu Sterna (Apoloniusz) rozpoczęła konkursowe podboje na „Teatroidzie”. Niewielka scena zrobiona specjalnie na potrzeby Fundacji „Klub Kontra” nieco nas zaskoczyła, ale i zestresowała, prawdopodobnie dlatego, że Jury siedziało zaledwie o 2 m od rozgrywającej się akcji...
      Ciekawym i inspirującym pomysłem organizatorów była możliwość rozmowy z Jury tuż po występie. Nie musimy chyba dodawać, że stres w związku z tym ani trochę nie zmalał a w głowach kłębiły się myśli: „Teraz nam dowalą..”, „Może lepiej stąd uciekajmy!?”, „No to się nasłuchamy… strach się bać!”. Ku naszemu zadowoleniu dowiedzieliśmy się, że spektakl przypadł Jury do gustu. Pochwalono naszą dykcję, ustawienie głosu oraz autorskie piosenki. Jeden z Jurorów powiedział nawet, że tak dobrego skeczu nie widział już od roku! Otrzymaliśmy także kilka cennych uwag odnośnie warsztatu aktorskiego oraz udoskonalenia przedstawionych scen. Zadowoleni z siebie i mile zaskoczeni pochlebnymi opiniami wróciliśmy do domów by 6 czerwca na Gali Finałowej „Teatroidy” dowiedzieć się, że zajęliśmy II miejsce!
      Radości nie było końca. Najbardziej cieszy nas to, że zostaliśmy tak dobrze ocenieni przez profesjonalne Jury, nie mniej jednak radują nas otrzymane nagrody! Piękna statuetka, dyplom oraz nagrody rzeczowe w postaci światła stroboskopowego, maszyny do wytwarzania dymu scenicznego oraz upominków ufundowanych przez miasto Bytom, które będą nam na pewno przypominać pozytywne chwile spędzone na konkursie, a ponad to przydadzą się na kolejnych spektaklach! Dziękujemy również za zaproszenie do powtórnego wystawienia konkursowych scen na Gali Finałowej, na której Wiktoria Michalczok wcieliła się w rolę nieobecnej Rosy.
      Serdecznie gratulujemy Fundacji „Klub Kontra” za tak profesjonalną organizację „Teatroidy”. Naszym zdaniem udało Wam się stworzyć świetną atmosferę pełną życzliwości i twórczej pasji, nie tracąc przy tym opanowania w kwestiach technicznych. Czuliśmy się z Wami bardzo swojsko i mamy nadzieję znów kiedyś się spotkać.
      Kto wie, może za rok…;-)



Królewna Śnieżka w Wieściach z gminy!
Opublikowano dnia 7. czerwca 2013r. || Komentuj

 Wieść z gminy, numer 3 (128) 2013




Śnieżka, czyli prezencik na dzień dziecka Opublikowano dnia 1. czerwca 2013r. || Komentuj

      Minął już tydzień od premiery naszego nowego dziecka, czyli spektaklu dla najmłodszych mieszkańców gminy i okolic. Nawet nie wiecie, jak bardzo cieszy nas fakt, że zdecydowaliśmy się na realizację bajki (a jeszcze bardziej to, w jak krótkim czasie udało nam się tego dokonać) :) To przecież kolejny kamień milowy w naszym rozwoju. Mamy nadzieję, że podobaliśmy się Wam jako bajkowe postaci i że miło wspominacie spędzony z nami czas. Oby dzieciaki dłuuugo wspominały ten prezencik w ich święto, jaki im sprawiliśmy (co prawda z tygodniowym wyprzedzeniem, ale wiecie jak to jest - terminy) ;) A dzisiaj dorzucamy jeszcze skromne, ale płynące prosto z serca WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DZIECI!
      Nadal zachęcamy do komentowana występu i obserwacji naszego facebookowego profilu.


Pierwszy Glanc w Wieściach z gminy Opublikowano dnia 26. maja 2013r. || Komentuj

Wieść z gminy, numer 2 (127) 2013




Po premierze Butów nie do Pary 2 !
Opublikowano dnia 22. kwietnia 2013r. || Komentuj

      W momencie pisania tego posta mija dokładnie tydzień po naszym występie. Pewnie domyślacie się o ile ciekawszy byłby ten wpis gdybyśmy stworzyli go w niedzielę, tuż po powrocie do domu, ale szczerze – nie mieliśmy siły! Gra na scenie to niezły pochłaniacz energii. Nie mówiąc już o próbie od 14:00 :)
      Jakbyśmy nie chcieli podsumować premiery „Butów nie do Pary 2. Pierwszy Glanc” zawsze czegoś zabraknie. Działo się tyle, że ledwo każdy z nas potrafił to ogarnąć. A to się zapomniało tekstu, a to mikrofon chciał nam zrobić wspak i ciągle przeszkadzał kurtynie (czyżby też był niespasowany?), a to ktoś nie wszedł na scenę z rekwizytem, a to w końcu sami ledwo za kulisami powstrzymywaliśmy się od śmiechu, bo kogoś poniosło na scenie i sobie zaimprowizował. Kiedy opuściliście salę „Kucharz Gastronom” my jednocześnie sprzątaliśmy, śmialiśmy się, wspominaliśmy, jedliśmy (tak, tak, przed występem ciężko było coś przełknąć) i wymienialiśmy zasłyszane komentarze. Chyba nie musimy mówić, jak baaardzo jesteśmy wdzięczni, że zaufaliście nam po raz kolejny i przyszyliście oglądać efekty naszej pracy. No, i że się śmialiście! :)
      Musimy przyznać, ze rzadko jesteśmy aż tak dumni z występu, jak miało to miejsce po „Butach… 2”. Cytując Myjse Kwaśnioka: „Ach, pikne to boło przedstawienie! Jakich mało!”.
      Ale, ale! To nie koniec naszych działań. Już wkrótce wracamy ze spektaklem dla najmłodszych, więc (cytując z kolei Pana Atanazego Wrazitko): „Niech okoliczne dzieci mają się na baczności! Nadchodzimy!!!” :)


A dzisiaj extra dodatek od Weroniki Pluty:

W Zarogu niby spokojnie
A naprawdę – jak po wojnie!

Jadzia po kuchni się krząta
Piecze, gotuje i sprząta 
A Apol ją denerwuje
Na krok jej nie odstępuje.

Apol zrozpaczony chodzi
Chciałby się z Jadzią pogodzić
Jak naprawić błędy ma
I czy się w ogóle da?

Lubomira pełna klasy
Nie wie co to adidasy
Pragnie szczęścia swego syna
Wszystko, co złe – Jadzi wina! 

Henryka niczego sobie
Nie znosi miastowych kobiet
Zawsze szczera – każdy to wie
Co pomyśli – zaraz powie.

Rosa jest dziewczyną piękną
Tak, że wszystkie ,,chopy'' miekną
W Zarogu ma kolezanki
(Które pokradły jej szklanki).

Erna też mądra kobieta
Potrafi zrobić kotleta
Wszystkim się bardzo przejmuje
Jej mąż zaś coś kombinuje.

Bronka wcale nie plotkuje
Nikogo nie podsłuchuje
Tylko mówi, co usłyszy
Boi się... jedynie... myszy.

Kwaśniok – sąsiad jak marzenie
Zawsze znajdzie pocieszenie
Czy w kościele czy w gospodzie
Rozmyśla o swojej trzodzie.

Ksiądz Eustachy wierzy skrycie, 
Że tych dziur w jego suficie
Parafianie nie zrobili
Przecież zawsze byli mili...

Wrazitko dużo pracuje
I świetnie się kamufluje
Uważnie Szefowej słucha
Szepcze Ciućmie coś do ucha.

Ciućma nie wie co się dzieje
A i tak się z tego śmieje
Detektywi nie próżnują
Obserwują, podsłuchują.

Wrazitko, Ciućma, Szefowa
Super - hiper paczka nowa
Dają czadu już w niedziele
I radochy będzie wiele!


Premiera Butów nie do Pary 2!
Opublikowano dnia 04. kwietnia 2013r. || Komentuj   

      Pomyśleliśmy sobie tak. Skoro jest Szklana Pułapka 2, Shrek 2, Paranormal Activity 2, a przede wszystkim Rambo 2, to dlaczego Buty nie do Pary miały by być gorsze i mieć tylko jedną odsłonę? O nieee! Jako Niespasowani, którzy z natury nie pasują, nie mogliśmy do tego dopuścić. I tak właśnie powstał Pierwszy Glanc. Rozpoczęliśmy mozolne próby, których finał wyłania się właśnie zza horyzontu. Czy „nasza” druga część będzie lepsza/gorsza od jedynki? Czy po raz kolejny trafimy do Waszych serc? No nie dowiecie się jak nie przyjdziecie, ot co! :)

      Acha, no i jeszcze jedno. Shrek doczekał się czterech odsłon… :)

      Więcej ciekawych informacji i zdjęć znajdziecie na naszej facebookowej stronie >>



Warsztaty Wokalne
Opublikowano dnia 03. stycznia 2013r. || Komentuj

      Grudzień to niewątpliwie czas prezentów. Nie zapomnieliśmy o tym i sprawiliśmy sobie swój  :-) I nie chodzi tutaj o samą przyjemność, bo trzeba było dać również coś od siebie. 22 grudnia odbyły się pierwsze niespasowane warsztaty wokalne, prowadzone przez panią Annę Chęcińską, która wnikliwie oceniła nasze występy, przekazując potem pomocne i rzetelne uwagi, również jeżeli chodzi o ruch sceniczny. Następnie każdy z nas miał okazję indywidualnie popracować z p. Anią nad swoim głosem, przede wszystkim poznać go, a następnie nauczyć się nad nim panować. No, a potem to już tylko śpiewać, śpiewać, śpiewać… :-)
      Serdecznie dziękujemy p. Ani za chęci, poświęcony czas i przede wszystkim wiedzę, którą posiada i sukcesywnie nam przekazuje. Dziękujemy także Wam, bo wykorzystując „pomoc z kapelusza” mogliśmy podziękować za warsztaty upominkiem. Chcemy też wyrazić nadzieję, że nie były to nasze ostatnie warsztaty :-)


Koncertowe nastroje
Opublikowano dnia 04. grudnia 2012r. || Komentuj

     Minął już ponad tydzień, odkąd spotkaliśmy się w jesienny wieczór na pierwszym niespasowanym koncercie. Oczywiście na gorąco mieliśmy tysiące wrażeń, którymi dzieliliśmy się między sobą, zajadając ciasteczka ;-) Coś wyszło super, coś nie do końca tak jak powinno… Normalka :-) Ale kiedy emocje już opadły i patrzymy na ten dzień z perspektywy czasu, można wyciągnąć konkretne wnioski. Jednym z nich jest fakt, że koncert „jakoś tak szybciej zleciał” niż dotychczasowe spektakle, które przecież trwają tyle samo czasu. Uczymy się reakcji publiczności i analizujemy Wasz gust po to, żeby następnym razem podobać się jeszcze bardziej. Jesteśmy świadomi swoich braków, ale chcemy wyjść im naprzeciw i dalej się rozwijać! Także w kwestii obsługi sprzętu nagłośnieniowego, który nie raz nie dwa przysparza nam wiele stresów, a Wam słuchowych niespodzianek.
      Zawsze zachęcamy wszystkich, żeby komentowali nasze występy w księdze gości lub pod konkretnymi wpisami nie po to, żeby chwalić się ilością opinii, lecz żeby wiedzieć, co się Wam nie podobało, a co zechcielibyście zobaczyć jeszcze raz. Mamy nadzieję, że będzie tak i tym razem :-)
       Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomagali nam w organizacji i promocji występu!


      Zapraszamy też na sobotni kiermasz i spotkanie z Mikołajem oraz jego przyjaciółmi. Szczegóły tutaj: Co, gdzie, kiedy?

      A czy zauważyliście, że od jakiegoś czasu możecie polubić nas na fecebooku? Wystarczy kliknąć lubię to w prawej kolumnie na stronie newsy lub w stopce na każdej ze stron. Zapraszamy na naszą fecebookową stronę, tam dowiecie się jeszcze więcej ciekawych rzeczy :-)


Po występie w Radzionkowie...
Opublikowano dnia 12. października 2012r. || Komentuj   

      Występ w Radzionkowie już za nami. Czym był (i nadal jest) dla naszej grupy? Na pewno niespasowanym kamieniem milowym w dążeniu do oczekiwanego poziomu i wyjściu poza granice naszej poczciwej gminy. Ale nie tylko, to również ogromna satysfakcja z wykonanego zadania i dziecięca wręcz frajda (na przykład kiedy jeden głośny, niespodziewany beeek rozwesela wszystkich — łącznie z aktorami).
      Teraz możemy powiedzieć, że pewien etap, a swego rodzaju także sprawdzian, mamy już za sobą. Pewnie, że nie był to występ na Broadwayu ;-) Ale przecież najważniejsze jest to, żeby robić to, co się lubi — z pasją. I mamy nadzieję, że właśnie tą pasję widać było na scenie. No, a kiedy ma się przy tym do dyspozycji dużą (ogromną wręcz) garderobę, zaplecze techniczne, ludzi chętnych do pomocy i… (łał!) oddzielne WC… czy trzeba dodawać coś jeszcze? ;-) 
      Przy okazji występu w Karolince staraliśmy się w możliwie najlepszy sposób dotrzeć z reklamą do zainteresowanych i tych, którym było wszystko jedno (może nawet przede wszystkim do nich). Zaproszenia na występ, można by rzec, były wszędzie! Rozdane wizytówki, plakaty rozwieszone w kilku miastach, na osiedlach, w sklepach no i oczywiście w sieci. Do tego jeszcze artykuł w Gwarku, informacja w dodatku tarnogórskim do Dziennika Zachodniego i półstronicowy plakat w Wieściach Gminnych. A gdyby tego było mało — audio-zaproszenie w Radiu Piekary (posłuchaj >>). Kurde, dużo tego!
      W tym miejscu wypada nam podziękować wszystkim tym, którzy nam pomogli, a więc: DZIĘKUJEMY!!! I naturalnie polecamy się na przyszłość.

      A tymczasem obserwujcie naszą stronę i czekajcie na wieści o kolejnych występach. Zdradzimy, że ponownie spotkamy się już w listopadzie!

Zapraszamy również do galerii zdjęć z występu! >>

Oraz do relacji na stronie CK Karolinka! >>

Dzięki uprzejmości pani Alicji Jurasz możemy uwiecznić artykuł, o którym mowa wyżej:


A tak wyglądało zaproszenie w naszej lokalnej gazecie:




Powrót Butów nie do Pary
Opublikowano dnia 22. sierpnia 2012r. || Komentuj

      Po długiej, bo prawie rocznej nieobecności, „Buty nie do Pary” wracają na afisze. Tym razem czekać na Was będziemy w Centrum Kultury „Karolinka” w Radzionkowie! To dla nas niezwykłe wydarzenie – po raz pierwszy do dyspozycji będziemy mieli scenę z prawdziwego zdarzenia! Próby idą pełna parą – poznajemy nowe miejsce, biegamy po kulisach, zaprzyjaźniamy się z kurtyną, wsłuchujemy się w akustykę sali i odgłos własnych kroków (skoków, podskoków i upadków również) na deskach CK Karolinka. Ogółem – przeżywamy nieustanne zauroczenie przestrzenią, z jaką do tej pory nie mieliśmy okazji się zetknąć. No i ta publiczność!!!
      A właśnie, skoro o tym mowa, to jest ona równie duża, jak całe zaplecze sceniczne, zatem mamy nadzieję, że Wasz udział w Naszym spektaklu nie będzie się ograniczał tylko do przeczytania niniejszych słów! Kochani! Łapcie, kogo macie pod ręką – dziadków, rodziców, ciotki i wujków, sąsiadów, dzieci sąsiadów, a nawet ich psa – i co tchu biegnijcie do Centrum Kultury „Karolinka” w Radzionkowie (Plac Jana Pawła II 2). Będziemy tam na Was czekać 30 września 2012 roku o godzinie 18:00! Zapewniamy, że znów Was zaskoczymy – „Buty…” dziś, nie są już tymi „Butami…” z przed roku. Odświeżyliśmy skórę, wymieniliśmy sznurówki i… po prostu musicie to zobaczyć sami! A wstęp… tradycyjnie już - WOLNY!


Warsztaty Gospel w Poniszowicach
Opublikowano dnia 24. sierpnia 2012r. || Komentuj


   

      29. i 30. sierpnia, czyli już u schyłku wakacji, Niespasowane dziewczyny w liczbie czterech uczestniczyły w Warsztatach Gospel, które odbywały się w Gminnym Ośrodku Kultury w Poniszowicach. Ich organizacją i prowadzeniem zajmował się absolwent Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach ( specjalność: Prowadzenie zespołów wokalnych i wokalno-instrumentalnych ) – Michał Głąb. Oprócz zajęć z Michałem nasze dziewczyny miały też okazję popracować indywidualnie z Grażyną Dzwonowską, która przybliżyła im wiedzę na temat techniki śpiewu. Dwudniowe, wielogodzinne śpiewanie zwieńczył koncert z towarzyszeniem muzyków – instrumentalistów. W repertuarze chóru usłyszeliśmy piosenki gospel oraz Negro Spirituals. Jak obiecywał plakat atmosfera podczas warsztatów była wspaniała, ale o tym najlepiej opowiedzą ich uczestniczki:

 „Warsztaty Gospel w Poniszowicach były dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Dawka pozytywnej energii i profesjonalizm sprawiły, że w ciągu 16 godzin przygotowaliśmy naprawdę dobry koncert. Na wielkie uznanie zasłużyli genialnie muzycy oraz organizator Michał Głąb. Ostatnie dni wakacji 2012 roku na długo zostaną w mojej pamięci.” 
Weronika Pluta 

 „Co myślę o warsztatach? Hm… Było bardzo fajnie. Pierwszy raz brałam udział w takim przedsięwzięciu i wspominam je bardzo miło. Poznałam bardzo ciekawych ludzi i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie okazja na to, by znów spotkać się w tym samym gronie.” 
Weronika Macioszek 

„Uważam, że III Warsztaty Gospel w Poniszowicach zostały bardzo dobrze zorganizowane. Prowadzący - Michał Głąb posiada bardzo duża wiedzę na temat muzyki, którą w profesjonalny sposób nam przekazał. Dla osoby, która uwielbia muzykę i kocha śpiewać takie zajęcia są wprost idealne. Atmosfera była bardzo fajna, wszyscy bawili się świetnie, a Michał zajęcia prowadził na luzie (ale jak trzeba było to wszyscy potrafili się właściwie zachować). Podsumowując warsztaty były bardzo dobrym, nowym doświadczeniem. Można było zdobyć wiedzę na temat śpiewu, a koncert drugiego dnia wyszedł świetnie.” 
Wiki Michalczok 

„Wrażenia po warsztatach są bardzo pozytywne. Podobało mi się ponieważ mogłam być sobą, nie patrzeć czy trafiam w dźwięk czy nie… wyrażałam siebie. Wiem, że chciałabym robić coś takiego częściej, oczywiście z wszystkimi Niespasowanymi J. Lekcje z nauczycielką śpiewu były świetne, można się było dużo nauczyć. Mam nadzieję, że kiedyś wszyscy weźmiemy udział w podobnych warsztatach. Ogółem było zaje…fajnie i teraz wiem, że chciałbym się na poważnie zajmować muzyką :D” 
Julka Barszcz 

      Odsyłamy do galerii zdjęć oraz na strony: www.gok.rudziniec.com i www.chor.vot.pl



Opublikowano dnia 24. sierpnia 2012r. || Komentuj

      Jak wiecie, 15-go sierpnia wystąpiliśmy na Festynie Odpustowym w Zbrosławicach. Był to nasz debiut jeśli chodzi o tak zwany plener, tak więc nie obyło się bez stresu. Staraliśmy się dobrać repertuar pod atmosferę festynu, miało być wesoło i żywo.
      Mamy jednak pewien problem. Ponieważ reakcje publiczności nie były dla nas wystarczająco słyszalne, zakończyliśmy nasz występ z uczuciem konsternacji. Z jednej strony czuliśmy satysfakcję i byliśmy raczej zadowoleni z efektu końcowego, a z drugiej jednak odczuwalny po naszej stronie sceny mały entuzjazm publiczności powodował ponure myśli. Czy aby na pewno było dobrze? Czy to może otwarta przestrzeń sprawiła, że Wasze reakcje dochodziły do nas w małym stopniu i bawiliście się tak naprawdę przednio? Mamy nadzieję, że pomożecie nam rozwikłać tą zagadkę poprzez konstruktywne komentarze na temat występu. 
      Serdecznie dziękujemy za współpracę organizatorom festynu, zespołowi Remedium za użyczenie nagłośnienia oraz tradycyjnie Bibliotece za udostępnienie sali na próby.
      Na zakończenie chcielibyśmy zapytać Was, co chcielibyście zobaczyć w najbliższym czasie w wykonaniu Niespasowanych? Sami nie potrafimy zdecydować się na jedną z opcji, których jest naprawdę wiele, jak różnego rodzaju koncert, bajka, czy ponowne wystawienie Kalejdoskopu uczuć.

      Zapraszamy do galerii z występu! >>